Archiwum: 20 sierpnia, 2018

Po Boruszynie zrobiliśmy sobie dzień przerwy, na ładowanie akumulatorów i na kolejny tydzień ruszyliśmy do Niemiec. Najpierw na skraj Brandenburgii pociągiem do Herzbergu, a potem już lokalnymi szlakami w kierunku Lipska. Herzberg, zwyczajne ładne niemieckie miasteczko, z ciekawym, nieco ukrytym pałacykiem. Jedziemy wzdłuż Schwarze Elster do Bad Liebenwerdy. Pierwszy dzień traktujemy dość łagodnie, robimy kilkanaście […]

Czytaj dalej