Moczydło, pętla na piechotę

I znowu okolice Barlinka. Tym razem włóczyliśmy się po lasach bliżej Moczydła.

Po dłuższym czasie w końcu znaleźliśmy Boczniaki.

Choć w lasach przeważa Huba.

Miejsce cmentarza poewangelickiego.

Dalej poszliśmy wzdłuż jeziora Okunie.

Po drodze pomniki, nie tyko przyrody.

Miejsce odpoczynkowe Okno.

Na koniec jeszcze poszukaliśmy brakującego na mapie fragmentu niebieskiego szlaku i mogliśmy wracać do domu.

Komentarze

komentarzy