Rankiem pakujemy namiot, który wieczorem znów tutaj rozbijemy, zostawiamy graty w samochodzie i idziemy powłóczyć się po okolicy. Kładką, która jest przy miejscu odpoczynkowym Świerkowiec przekraczamy rzekę Grabową i idziemy wzdłuż niej, raczej nie za bardzo trzymając się dróg ani przebiegającego w pobliżu niebieskiego szlaku, bo jest dla nas za daleko od rzeki. Nieco się […]

Czytaj dalej

Opuszczamy Krajenkę i jedziemy autem w kierunku Polanowa, aby po drodze urządzić sobie spacerek przy Elektrowni Wodnej Żydowo, której Wanda jak dotąd nie widziała. Widok na elektrownie i jezioro Kwiecko. Schodzimy do jeziora, zaliczamy okoliczną górkę i zaczynamy ambitny marsz w kierunku jeziora Kamiennego. Po drodze podchodzimy pod wąwozy będące niedaleko grodziska. No i przede […]

Czytaj dalej

Po ostatniej dość męczącej wycieczce ze względu na ilość km, ten weekend miał być nieco mniej męczący… miał być, tyle że przecież pojechaliśmy w okolice Polanowa. Ilość km faktycznie spadła, za to ilość górek do pokonania mocno wzrosła. Startujemy z Żydowa i jedziemy na nocleg nad Radwią, gdzieś w okolicach mostu kolejowego, pod którym znajduje […]

Czytaj dalej