Krótka popołudniowa wycieczka rowerowa z cyklu aby nie zmarnować pięknego popołudnia w domu oraz wybiegać psa po lesie, a przy okazji pokazać Wandzie klify koło Trzebieży. Bo jak to się stało, że jeszcze tam nie była? A więc zaczynamy od wykąpania Alaski i uciekamy z Trzebieży przed całą plaga latającego paskudztwa, nieco większego od komarów, […]
Najnowsze komentarze