Archiwum: styczeń 2022

W drodze do domu z Bydgoszczy, w celu urozmaicenia sobie dnia, około południa spotykamy się w umówionym miejscu ze Zbyszkiem i idziemy na zwiedzanie stacji w Białośliwiu. Stacja ta znajduje się na trzech poziomach, a ponadto znajdują się tutaj sploty torów o trzech różnych szerokościach: 600mm/785mm/1435mm. Budowę wąskotorowej sieci kolejowej w okolicach Wyrzyska i Białośliwia […]

Czytaj dalej

Będąc przy okazji w Bydgoszczy mieliśmy w planach wycieczkę rowerową po okolicy, ale pogoda mocno zweryfikowała nasze plany. Deszcz, śnieg, i porywy wiatru przekraczające 30 m/s nie zachęcały do jakiejkolwiek aktywności, więc postanowiliśmy odwiedzić kolejną fabrykę DAG, tym razem tą w Bydgoszczy, a dokładniej mówiąc znajdujące się tam Exploseum. EXPLOSEUM to przykład architektury przemysłowej zachowanej […]

Czytaj dalej

Tym razem kierunek lubuskie. Wieczornym pociągiem pojechaliśmy do Rzepina, a plan na wieczór był prosty, wjechać do lasu i poszukać odpowiedniego miejsca na nocleg. Taki znaleźliśmy nad Ilianką, niedaleko Dębu Piast. W nocy nieźle przymroziło gdzieś koło piątki poniżej zera, co było tym bardziej odczuwalne przy okolicznych rozlewiskach. Po młynie zostało wspomnienie, a skoro droga […]

Czytaj dalej

Serdecznie zapraszamy! PROGRAM: Piątek 20:00 – integracja w salonie oraz przy ognisku z pysznym jedzonkiem . A jak będzie bezchmurne niebo, to obowiązkowa obserwacja gwiazd! Sobota 8:00 – joga kundalini (dla chętnych) 9:30 – śniadanie 11:00 – spacer dookoła jeziora Lubicz Wielkie, nad jeziorem rozpalimy ognisko, będzie możliwość popływania na kanadyjkach i packraftach. 15:00 – […]

Czytaj dalej

W piątkowy wieczór zmieniamy region naszych kolejnych wycieczek na Schlaubetal, przez który wiedzie główny szlak oznaczony literka „S”. Chrupka parkujemy na parkingu przy Bremsdorfer Muhle, jeden jest tylko dla osobówek, a drugi bez ograniczeń i z rana idziemy na kolejną wędrówkę w kierunku Mullrose. Okoliczne szlaki oczywiście bardzo dobrze oznaczone w terenie, co u NIemców […]

Czytaj dalej

Ostatni dzień w Markische Schweiz. Znowu po górkach i znowu dookoła jeziora, a w zasadzie to nawet pomiędzy dwoma Tarnowsee, dużym i małym. Pałac w Tarnow. Szlakiem NT poszliśmy do Grosser Stein. Las znowu wydawał się być zdziczały, ale za to jaki piękny. Nasza modelka. Punkt widokowy koło Grosser Stein. Jest i kamień, choć nie […]

Czytaj dalej

Oto i on – Chrupek 😉 Stary, dość wysłużony, w zasadzie niewielkich rozmiarów jak na kampera ale z mnóstwem miejsca w środku. Poza lekko przeciekającym dachem i nie działającym ogrzewaniem był bez wad 🙂 Wygodny do spania i do posiedzenia w środku podczas długich wieczorów z książką w ręku. Owszem czytać można przy ognisku, ale […]

Czytaj dalej

W nasz długi, a nawet przedłużony weekend wracamy do Brandenburgii, a dokładnie do Markische Schweiz, gdzie kiedyś byliśmy tu kilka lat temu na rowerach. Tym razem nieco bardziej nietypowo, bo nie dość że na piechotę (no do tego już się przyzwyczailiśmy) to jeszcze pożyczonym od naszych przyjaciół kamperem, ale o nim więcej napiszemy w kolejnym […]

Czytaj dalej

No to wracamy na rowery! Czas najwyższy powoli kończyć tą rehabilitację ręki i wziąć się za nadrabianie zaległości, tym bardziej że noc sylwestrową dobrze jest spędzić z dala od tych wszystkich fajerwerków. Szczególnie jak ma się pod opieką psa. No to jedziemy, kierunek Rębusz. Wieczorem było deszczowo, więc plan był bardzo prosty. Jedziemy do najbliższego […]

Czytaj dalej