gdzieś w Polsce

Ostanie dwa noclegi zrobiliśmy na parkingu leśnym koło Muchowa. Nic tu nie ma, więc nie było też ludzi 🙂 Był za to szlak do wieży. W zasadzie także można powiedzieć że był, bo droga zniszczona przez leśników drogi już za bardzo nie przypominała, ale przedarliśmy się, niekoniecznie szlakiem tylko tak jak się dało. Słabe to, […]

Czytaj dalej

Długi weekend to odpowiedni czas aby wybrać się nieco dalej. Padło na pogórze kaczawskie, gdzie kiedyś już spędziliśmy długi weekend listopadowy. Tym razem zabraliśmy rowery i wróciliśmy zobaczyć jak jeździ się po tych singlach, cośmy chodzili na piechotę. Zaczęliśmy od Gozdna. Zadekowaliśmy się na jednym z parkingów i na pierwszy ogień poszedł chyba najłatwiejsze ze […]

Czytaj dalej

Nocleg nad Wartą jak nad Odrą 🙂 Cisza, spokój, śpiewające ptaszory. Wystartowaliśmy z parkingu w centrum miejscowości i ścieżką nad rzeką poszliśmy w kierunku promu. Wanda zwiedzała miejscowe muzeum, a ja z Korbą i lodami czekaliśmy na przeprawę. Udało nam się, bo akurat była grupa ze Szczecina i jedynie musieliśmy zapłacić po kilka złociszy za […]

Czytaj dalej

W piątek późnym wieczorem zameldowaliśmy się na południowym skraju j. Wełminko, skąd w sobotę świtem koło południa ruszyliśmy na wycieczkę po Rezerwacie Buki Zdroiskie. W sobotę zwiedzaliśmy rezerwat na pieszo, przy okazji szukając prawdziwków, które przecież lubią rosnąć w bukowych lasach. Przez środek rezerwatu przepływa rzeczka Santoczna. Pierwsze nasze kroki skierowaliśmy w kierunku Zdroiska, bo […]

Czytaj dalej

Kolejny dzień majówki, kolejna wycieczka. Wczoraj poza zwalonymi drzewami nie było tak źle, ale Grelus dopiero się rozkręcał, więc przyszedł czas na krzaczing. Do Ośna Lubuskiego pojechaliśmy wzdłuż Łęczy, jadąc po jej prawej stronie brzegu. Jadąc.. hehehe 🙂 Nooo, coraz lepiej, ale chociaż ładniej 🙂 Na szczęście prawie był most, czyli ruiny jazu ale to […]

Czytaj dalej

Po krótkiej wycieczce w dolinie Odry i odwiedzeniu Parku Narodowego Ujście Warty przyszedł czas założyć podczas majówki stałą bazę, którą znaleźliśmy nad j. Radachowskim. Znaczy się początkowo mieliśmy tu być jedną noc, ale miejscówka zacna, więc po co sobie życie utrudniać szukaniem kolejnych noclegów 😉 Na pierwszą wycieczkę pojechałem z Grelusem i Korbą do Doliny […]

Czytaj dalej

Kolejny dzień naszego pieszego weekendu. Tym razem nocleg na miejscu odpoczynkowym koło Dolnego Młyna w Rezerwacie Dolina Ilianki. Pogoda, wbrew zapowiadanym prognozom była całkiem dobra, więc czym szybciej ruszyliśmy na szlak. Na początek tak zwana archeologia szlaku, czyli szukamy przebiegu starej ścieżki dydaktycznej idąc wzdłuż Ilianki na południowy wschód. Ta tablica wyglądała jakby była w […]

Czytaj dalej

Z braku konkretnych planów na weekend postanowiliśmy tym razem pokręcić się na pieszo w okolicach Lubniewic i Sulęcina. Wycieczkę piszą postanowiliśmy połączyć z wizytą na festiwalu podróżniczym „Tam i z powrotem” w Sulęcinie, gdzie prezentację i koncert miały dwa Piotrki z „Życie w Dolinie Odry”. Zaczynamy z miejsca odpoczynkowego Uroczysko Żubrów. Na pierwszy ogień poszedł […]

Czytaj dalej

Tym razem na wycieczkę wybraliśmy się w okolice Jastrowia, czyli jakby to powiedzieć do Zbysza na dzielnicę. Plan układała Wanda, więc miało być jak zwykle: dużo lasów, odcinków specjalnych i do zaliczenia wszystkie górki napotkane po drodze. Zaczęliśmy z Jastrowia i żółtym szlakiem pojechaliśmy w kierunku j. Jastrowskiego. Pierwsze napotkane jezioro po drodze – j. […]

Czytaj dalej

Tym razem kierunek Lubuskie. Jako, że na rowery po długiej przerwie w końcu mógł wrócić Zbyszek, pojechaliśmy w rejony bliżej niego. Po dojechaniu do Drezdenka udajemy się na południe, gdzie nad jeziorem Rąpino czekał już na nas Zbyszek z Grelusami. Wieczorem jak zwykle, ognisko z tostami i pieczone banany z gorzką czekoladą na deser. Świtem […]

Czytaj dalej