Ostanie dwa noclegi zrobiliśmy na parkingu leśnym koło Muchowa. Nic tu nie ma, więc nie było też ludzi 🙂 Był za to szlak do wieży. W zasadzie także można powiedzieć że był, bo droga zniszczona przez leśników drogi już za bardzo nie przypominała, ale przedarliśmy się, niekoniecznie szlakiem tylko tak jak się dało. Słabe to, […]

Czytaj dalej