Archiwum: kwiecień 2020

Po niełatwej przeprawie na Połczyńskiej Gardzie podjechaliśmy w okolice Luboradzy do miejscowości Piaski, gdzie koło starego dworca porzuciliśmy auto i pojechaliśmy nasypem kolejowym w kierunku Popielewa poszukać przytulnego miejsca na nocleg . Co kawałek inny standard drogi, ale na tych rowerach to raczej nie problem. Łąki które sobie upatrzyliśmy były podmokłe, więc poszliśmy w stare […]

Czytaj dalej

Połczyńska Garda po raz kolejny, ale tym razem pełna pętla, jednak na pusto, bo we dwójkę z bagażami moglibyśmy nie podołać do zmroku 😉 Plany na weekend były nieco inne, ale skoro zazieleniły się już buki, a jest jeszcze w miarę względna przejrzystość na okolicę, to trzeba było to zrobić. Poza tym, po tym całym […]

Czytaj dalej

Władza w końcu nieco poluzowała obostrzenia więc nie tracąc czasu jedziemy nadrabiać zaległości w kontakcie z dziką naturą. Zaczynamy rekreacyjnie od wypadu do Lubczyny i dalej wałami przeciwpowodziowymi w kierunku Betonowca. Prace nad trasą rowerową na tym odcinku póki co zostały przerwane, czekamy na wyłonienie nowego wykonawcy robót. Ale woleliśmy pojechać na  ten odcinek, bo […]

Czytaj dalej

Co by tu wymyślić, aby spędzić popołudnie na rowerze? A może by tak jakaś inspekcja szlaku rowerowego pomiędzy Szczawnem a Chwarstnicą? Czemu nie 🙂 Dookoła już niemal wszystko się zazieleniło. Jak tylko dojechaliśmy do jeziora, to Korby w tak ciepły dzień nie trzeba było dwa razy namawiać na kąpiel. W zaroślach wygrzewała się cała rodzina […]

Czytaj dalej