Archiwum: czerwiec 2021

Zaczynamy w sobotę z rana jadąc pociągiem specjalnym z ponad setką rowerzystów do Godkowa i dalej na rowerach na uroczyste otwarcie mostu w Siekierkach. W pociągu można spotkać sporo naszych szczecińskich znajomych, z którymi dawno się nie widzieliśmy 🙂 Przejazd minął szybciutko, a potem czekała nas impreza przy moście. Po oficjalnych wystąpieniach ludzie rozeszli się […]

Czytaj dalej

Korzystając z wolnego (Wanda pojechała szkolić się z dzikiej kuchni) postanowiliśmy z Korbą przedłużyć sobie o jeden dzień weekend i wybrać się bez zapowiedzi, w odwiedziny do rodziny w województwie łódzkim. Po pracy wsiedliśmy do pustej TLKi, ponieważ tego dnia zator na wyjeździe ze Szczecina zakorkował kompletnie całe miasto i mało kto mógł na ten […]

Czytaj dalej

Po zwiedzeniu niemal wszystkich okolicznych cerkwi i cmentarzy przyszedł czas na nieco bardziej widokowe trasy. Aczkolwiek czasu na wszystko mieliśmy sporo, skoro na śniadanie serwowaliśmy sobie racuchy z owocami 🙂 Kierunek Dahany, czyli roztoczańskie połoniny. Przejechaliśmy je ze wschodu na zachód. Można całość górą, ale chcieliśmy je podziwiać także z dołu, więc wyszło jakoś tak […]

Czytaj dalej

To według prognozy pogody miał być deszczowy dzień, mocno deszczowy. Nad ranem rzeczywiście mocno popadało, ale jeszcze przed południem korzystając z dziury pomiędzy chmurami postanowiliśmy się wyrwać, aby… pojechać na obiad do Kresowej Osady, tym bardziej, że była niedziela a to był jedyny dzień w tygodniu kiedy była otwarta. Po drodze do Baszni Dolnej krótka […]

Czytaj dalej

W dalszą podróż w kierunku Roztocza zabrał się z nami pasażer na gapę, człowiek tylko na chwile spuści rower z głowy, a tu proszę… 😉 Na razie kierunek Medyka. Wanda znalazł odpowiednią drogę pomiędzy torami kolejowymi a Sanem, cichą i bezpieczną w porównaniu do prowadzącej tam krajówki. Ponieważ już kiedyś jechaliśmy w tym kierunku, to […]

Czytaj dalej