Pomorze Zachodnie

Raz w roku z naszymi przyjaciółmi z Lindy Hop Szczecin jedziemy na biwak integracyjny do Mirowa, do naszych przyjaciół z harcerstwa którzy prowadza pole namiotowe Marigold 🙂 Wieczory spędzamy na rozmowach, tudzież grach zespołowych, a dni dość aktywnie, a to na wycieczce pieszej, a to na pieszo-rowerowej jak w tym roku 😉 W sobotę zaczynamy […]

Czytaj dalej

Po raz kolejny wróciliśmy nad j. Lubie.  W Gudowie zostawiliśmy nasz środek transportu i tradycyjnie ruszyliśmy zrobić pętlę dookoła jeziora. Na dzień dobry sprawdzaliśmy przebieg zielonego szlaku, który jak się okazało różnił się od tego który był na OSM, różnił się bo Wojtek to już poprawił 🙂 Ścieżka przy krańcu jeziora raczej słabo nadaje się […]

Czytaj dalej

Razem z nasza paczką przyjaciół pojechaliśmy do Szczecinka, aby w jego okolicach miło spędzić 40 urodziny naszej koleżanki 🙂 Czemu Szczecinek, a choćby temu, żeby po raz kolejny zobaczyć festiwal balonowy. Wieczorem był pokaz, ale taki uziemiony ze światłami i muzyką. Po pokzie pojechaliśmy na nocleg do Czarnoboru, a w sobotę świtem koło południa ruszyliśmy […]

Czytaj dalej

W ramach urodzinowej wycieczki Wandy zabraliśmy turbotaczkę i pojechaliśmy zmęczyć się na asfalty trasy pojeziernej, co nie znaczy, że samymi asfaltami jechaliśmy, po prostu były 🙂 Wieczorem dojechaliśmy pociągiem do Morzycy, a dalej rowerami do lasu w którym było „Zanocuj w lesie”, choć bardziej adekwatna nazwa o tej porze roku „Zanocuj z komarami” 🙂 To […]

Czytaj dalej

Początki festiwalu literackiego w Świdwinie sięgają 1970 r. co oznacza że jest on jednym z najstarszych, o ile nie najstarszym w Polsce. W końcu udało się go odwiedzić, a przy okazji spotkać kilku starych znajomych 🙂 Więcej o samym festiwalu znajdziecie tutaj: https://literackiswidwin.pl/ Zaczęliśmy od sobotnich zajęć jogi, a po nich pojechaliśmy rowerami nad pobliskie […]

Czytaj dalej

To nie była zwykła wycieczka rowerowa, to była wycieczka na zbiory. Co zbieraliśmy, ano kwiaty czarnego bzu, a przy okazji kilka boczniaków, które o dziwo jeszcze się uchowały 🙂 Wystartowaliśmy z parkingu koło Muzeum Lotników Litewskich niedaleko Pszczelnika i pojechaliśmy w kierunku Myśli, aby wzdłuż rzeki jechać do Myśliborza. J. Czarne. Ale odpoczynek, kąpiel i […]

Czytaj dalej

„Aparat, rower i stara mapa” czyli warsztaty z Filipem Springerem miały być tematem przewodnim weekendu. I były, razem ze spotkaniem autorskim na moście w Siekierkach i koncertem Michała Zygmunta. W międzyczasie okazało się że, wybiera się na to wydarzenia całkiem spora grupa naszych przyjaciół. No ale od początku, start w Godkowie gdzie dotarliśmy pociągiem i […]

Czytaj dalej

Pogoda zrobiła mi urodzinowy prezent, było idealnie bo ciepło, ale jeszcze nie gorąco 🙂 W piątek wieczorem zameldowaliśmy się u naszych przyjaciół w Samlinie, posiedzieliśmy przy ognisku, a w sobotę koło południa, leniwie ruszyliśmy na rowery. Trasa wokoło komina, choć wyszło około 36 km, jak na nas to całkiem sporo 😉 Spiętrzenie wody w Krzepocinie. […]

Czytaj dalej

To była wycieczka z cyklu jedziemy tam gdzie nie pada. Prognoza na ten weekend nie była optymistyczna, ale plan został zrealizowany. Ze Zbyszkiem ruszamy z parkingu leśnego, gdzie zrobiliśmy sobie obóz. Generalnie chcieliśmy powłóczyć się po lesie i może wypatrzeć jakąś zwierzynę. No i udało się 🙂 Prywatne było tylko jezioro, więc skorzystaliśmy z miejsca […]

Czytaj dalej

Jeżdżąc po terenie województwa czasami zapominamy o tym, co jest do odkrycia koło domu. A tym, co naprawdę warte są single tracki koło Przęsocina. Ruszyliśmy z domu i pojechaliśmy w kierunku Wodozbioru. W lesie jakby jeszcze zima. Przeprawa przez Grzęziniec. Po minięciu Wodozbioru dojeżdżamy do pierwszych single tracków. Trzeba jasno powiedzieć, że warto. W gorę […]

Czytaj dalej