W ramach urodzinowej wycieczki Wandy zabraliśmy turbotaczkę i pojechaliśmy zmęczyć się na asfalty trasy pojeziernej, co nie znaczy, że samymi asfaltami jechaliśmy, po prostu były 🙂 Wieczorem dojechaliśmy pociągiem do Morzycy, a dalej rowerami do lasu w którym było „Zanocuj w lesie”, choć bardziej adekwatna nazwa o tej porze roku „Zanocuj z komarami” 🙂 To […]

Czytaj dalej

Zaczynamy nietypowo bo nie dość że ze Szczecina, wyposażeni w turbotaczkę to w dodatku z nowym narybkiem w postaci Wandy siostry i jej psa 🙂 Tramwajem jedziemy na pętlę Turkusowa, a potem przez pierwsze km staram się ujarzmić tego niesfornego, jeszcze rocznego szczeniaka. Zmęczoną Sakari można w końcu oddać Milenie. Biegnie obok roweru już w […]

Czytaj dalej