Archiwum: listopad 2017

Jedziemy rowerami na TRIP411, pieszy rajd byłą linią kolejową na odcinku Godków-Siekierki. Swoją nazwą nawiązuje do linii kolejowej nr 411, która funkcjonowała na tym odcinku do 1991 r. Aktualnie na trasie po byłej linii kolejowej 411 prowadzony jest proces przygotowania budowy – trasy rowerowej nr 20 – Trasa Pojezierzy  Zachodnich na odcinku Siekierki-Trzcińsko i dalej […]

Czytaj dalej

Kolejny weekend pod namiotem. Tym razem bez Alaski, która leczy rozciętą poduszkę w tylnej łapce i Wandy, która leniuchuje razem z nią w domu 🙂 ale za to ze Zbyszkiem, co oznaczało, że z lasu w ten weekend nie wyjedziemy 😉 W piątkowy wieczór docieram z Grelusem pociągiem do stacji Podlesiec, a potem ciśniemy w […]

Czytaj dalej

Pomimo słabej prognozy pogody na weekend, pojawił się pomysł aby jednak pobiwakować, najlepiej gdzieś w pobliżu, bo Wanda chciała być w niedzielę nieco wcześniej w domu, więc padło kierunek Golczewo. Celowaliśmy w pociąg około 20:00, ale padający deszcz przesunął nasz wyjazd na 21:45. A co tam, przecież jazda po nocy też jest fajna, a 15 […]

Czytaj dalej

Wracamy do Szwajcarii Połczyńskiej, czyli naszych ulubionych terenów ze względu na ich przepiękne krajobrazy i ciekawe, kręte i pełne wzniesień drogi. Wieczorem jedziemy pociągiem do Złocieńca, a potem szlakiem po linii kolejowej do Połczyna szukać noclegu w miejscu upatrzonym na mapie, ale w którym jeszcze nie byliśmy. Jedno małe foto po drodze i zjeżdżamy z […]

Czytaj dalej

Mimo deszczowej pogody jedziemy z Grelusem i Frytką (która przyjechała w odwiedziny z Koszalina) na krótką popołudniową wycieczkę, poszukać błota i piachów. Zaczynamy w Kijewie i na początku odnajdujemy przyczółki wiaduktu nad autostradą. Jak się później okazało, Wigrus to bardzo dobry rower na takie krótkie popołudniowe wypady, gdyż najłatwiej się go prowadzi po lesie 🙂 […]

Czytaj dalej