No to wracamy na rowery! Czas najwyższy powoli kończyć tą rehabilitację ręki i wziąć się za nadrabianie zaległości, tym bardziej że noc sylwestrową dobrze jest spędzić z dala od tych wszystkich fajerwerków. Szczególnie jak ma się pod opieką psa. No to jedziemy, kierunek Rębusz. Wieczorem było deszczowo, więc plan był bardzo prosty. Jedziemy do najbliższego […]

Czytaj dalej

To był krótki urodzinowy wypad w celu przespania się pod namiotem i realizacji hobby zwanego dziką kuchnią 🙂 Nocleg na łąkach w pobliżu jeziora Stobno, a z rana ruszyliśmy powłóczyć się po tutejszych okolicznych lasach i łąkach. Jak widać ulewa która ostatnio nawiedziła Szczecin, Choszczna także nie ominęła. Jak zwykle zjechaliśmy z zaplanowanej trasy i  […]

Czytaj dalej