Plan był taki, aby pokręcić się po jeszcze pięknej złotej jesieni gdzieś w okolicach Szwajcarii Połczyńskiej, biorąc za cel odcinek niebieskiego szlaku w rejonie przełomu rzeki Dębnicy. Spotykamy się niemal jak zwykle w miejscu noclegu, czyli po południowej stronie j. Komorze, tam gdzie już rok temu nocowaliśmy. Ognisko, blaszki z pieczonymi warzywami i długie pogawędki, […]
Najnowsze komentarze