Jedziemy dalej w kierunku Vaxjo, ale nieco zmieniając plany. Najpierw pieszym szlakiem, ale całkiem dobrze przejezdnym, choć dla cargo było to wyzwanie, wzdłuż jeziora nad którym znajduje się jedna fajna miejscówka na nocleg, a potem wzdłuż zachodniego brzegu jeziora Salen do Alvesty. W tych okolicach znajduje się przynajmniej kilka kamiennych kurchanów. Alvesta. Niczego nie nauczeni […]
Najnowsze komentarze