Przed nami, jak się później okazało najbardziej deszczowy dzień z całej wyprawy. Aczkolwiek patrząc na Zbyszka, to morale było na dość wysokim poziomie 🙂 Wanda po raz kolejny złapana przez Zbyszka podczas podjazdu. Zabawa polega na zejściu z roweru, cichym podbiegnięciu i udzieleniu „lekkiej pomocy” podczas podjazdu, aby można było lepiej odczuć trudy podróży. Chyba […]
Najnowsze komentarze