Rankiem pakujemy namiot, który wieczorem znów tutaj rozbijemy, zostawiamy graty w samochodzie i idziemy powłóczyć się po okolicy. Kładką, która jest przy miejscu odpoczynkowym Świerkowiec przekraczamy rzekę Grabową i idziemy wzdłuż niej, raczej nie za bardzo trzymając się dróg ani przebiegającego w pobliżu niebieskiego szlaku, bo jest dla nas za daleko od rzeki. Nieco się […]

Czytaj dalej