Kolejny weekend poza domem. Tym razem kierunek Resko, gdzie zostawiamy auta i już mocno po zmroku jedziemy nad miejsce odpoczynkowe nad Regą, gdzie kiedyś odbyliśmy nasz pierwszy zimowy nocleg z Alaską 🙂 Rankiem wracamy do Reska, gdzie dołączy do nas Ola z Pepi. Weekend nie zapowiadał się zbyt ładnie, a tymczasem ranek nas pięknie zaskoczył. […]

Czytaj dalej