W naszych planach miał być weekend nad morzem i był, tyle że tym razem nie pod namiotem. W niedzielne przedpołudnie teleportujemy się z Kołobrzegu do Mrzeżyna i razem z Olą i jej mamą ruszamy na wycieczkę po tamtejszych okolicach. Na pierwszy ogień poszła droga rowerowa po starej linii kolejowej mająca swój początek (albo koniec jak […]

Czytaj dalej