Jedziemy do Sępolna Małego na spotkanie ze znajomymi, aby nieco spóźnieni uczcić 40. urodziny Zbyszka, naszego Pana Trytki. Najpierw pociągiem do Szczecinka, gdzie czekając na przesiadkę „delektujemy” się jakością powietrza w tym małym mieście. Wysiadamy w Przeradzu i jedziemy kilkaset metrów nad pobliską rzekę Kłudę, aby poszukać noclegu na łące, niedaleko ruin młyna. Rano zaczynamy […]

Czytaj dalej