Po ostatniej dość męczącej wycieczce ze względu na ilość km, ten weekend miał być nieco mniej męczący… miał być, tyle że przecież pojechaliśmy w okolice Polanowa. Ilość km faktycznie spadła, za to ilość górek do pokonania mocno wzrosła. Startujemy z Żydowa i jedziemy na nocleg nad Radwią, gdzieś w okolicach mostu kolejowego, pod którym znajduje […]
Pomorze Zachodnie
Będąc przy okazji nad morzem postanowiliśmy sprawdzić okolice Pogorzelicy, a dokładniej objechać znajdujący się tam szlak pieszy po zachodniej stronie byłego poligonu wojskowego. Korba na samo hasło „idziemy się kąpać” robi przedziwne miny 🙂 Tamtejsze leśne drogi są dość piaszczyste, ale o tej porze roku i przy grubości naszych opon nie jest to duże utrudnienie. […]
Kolejny weekend poza domem. Tym razem kierunek Resko, gdzie zostawiamy auta i już mocno po zmroku jedziemy nad miejsce odpoczynkowe nad Regą, gdzie kiedyś odbyliśmy nasz pierwszy zimowy nocleg z Alaską 🙂 Rankiem wracamy do Reska, gdzie dołączy do nas Ola z Pepi. Weekend nie zapowiadał się zbyt ładnie, a tymczasem ranek nas pięknie zaskoczył. […]
Ruszamy po zmroku z Czaplinka kierując się na znane nam już miejsce nad j. Komorze. Wieczorem na sam koniec nas zlał deszcz, a poranek również nie wyglądał zachęcająca do wynurzenia się z namiotów. A do tego wszystkiego przez naszą polanę przechodzi droga, którą wyjeżdżono podczas ścinki drzew. Kiedyś to było to takie urocze miejsce. Na […]
W piątkowy wieczór jedziemy z Grelusami do Rusinowa, gdzie porzucamy samochody i błotnymi, leśnymi drogami już po zmierzchu podążamy poszukać noclegu, w umówionym wcześniej miejscu ze Zbyszkiem. W zasadzie noclegu miał poszukać Zbyszek, ale pociąg mu się trochę spóźnił, i dojechał jak już smacznie spaliśmy 🙂 Jezioro Bukowe Długie, mała polanka przy samym jeziorze akurat […]
W piątkowy wieczór spotykamy się z Kubą, Olą i Pepi w Golczewie, potem nocleg pod namiotem u nich w Samlinie i ruszamy na szlak po okolicach Golczewa, które już jakiś czas temu zwiedzaliśmy, ale czasem pewne miejsca trzeba sobie lepiej utrwalić 🙂 Wołowiec, przy siedzibie Koła Łowieckiego Żubr stoi taki oto cabriolet. Jedziemy głównie po […]
Na kolejny weekendowy wypad na rowery umawiamy się z Olą i Pepi w Drawsku Pomorskim z planem na weekend, aby zrobić pętle wokół j. Lubie. Był pomysł, aby pierwszy nocleg zrobić właśnie nad tym jeziorem, ale napotkana po drodze łąka przy samej Drawie i dość późna godzina sprawiły, że modyfikacja naszego planu nastąpiła szybciej niż […]
Kolejny nasz weekend z Olą, Kubą i Pepi. Tym razem tras przebiegała niemal cały czas wzdłuż wody, bo najpierw z Goleniowa na południe wzdłuż Iny, a potem po przedarciu się do Czarnej Łąki pojechaliśmy wałami przeciwpowodziowymi wzdłuż jeziora Dąbie do… Iny i z powrotem do Goleniowa. Pierwsze zetknięcie z Iną mieliśmy już w samym Goleniowie, […]
Tym razem wysiadamy z pociągu w Świdwinie i jedziemy do Dziwigóry na otwarcie części szlaku rowerowego łączącego między innymi Połczyn Zdrój z Rąbinem. Mając mały zapas czasu omijamy główne drogi, po drodze napotykając pieszy szlak kotła świdwińskiego. Kiedyś już był pomysł na jego zrobienie, kto wie może za jakiś czas dojdzie do realizacji. Młyn nad […]
Tym razem odwiedzamy Olę i Kubę w Kołobrzegu. Sobotnie przedpołudnie spędzamy z nimi na spacerze po plaży, a po południu gdy już się nie co rozpogodziło wsiadamy do pociągu i jedziemy do Górzycy Reskiej, mając w planach niedzielny przejazd kolejką wąskotorową z Gryfic do Pogorzelicy. Kolejna stacja na linii do Kołobrzegu zaliczona. W zasadzie plan […]
Najnowsze komentarze